Ten termin dla wielu może wydawać się jedynie kolejną modą, o której w tej chwili jest głośno, a później po prostu zniknie. Rynek pracy, choć dynamicznie się zmienia, musi dopasować się do potrzeb i oczekiwań wszystkich osób. Inkluzywność nie rozmyje się za kilka lat. Wręcz przeciwnie – zyska na sile, a wszystkie jednostki, które nie będą dbały o równe szanse, well being oraz efektywny rozwój zawodowy swoich pracowników, będą odrzucane. Z tego względu warto zastanowić się nad wartościami oraz schematami, według których funkcjonuje nasza firma na rynku, i — jeśli tylko będzie taka potrzeba — wprowadzić zmiany.

Co oznacza słowo inkluzywność?

Ekskluzywność miejsca możemy poznać po ściśle określonych regułach, np. wiekowych lub dotyczących statusu społecznego. Inkluzywność to zjawisko odwrotne, obejmujące różnorodność, a nie wyodrębniające z niej poszczególne jednostki. Miejsce pracy lub rynek określane tym terminem są więc uznawane za bezpieczne dla wszystkich, a co za tym idzie — za dbające o well being każdej jednostki. Inkluzywność oznacza również, że każda osoba ma do nich dostęp i ma równe szanse, zarówno pod kątem samego istnienia na rynku, jak i wyrażania swoich poglądów czy efektywnego rozwoju zawodowego w danej firmie.

Czym dokładnie jest inkluzywność w miejscu pracy?

Poczucie bezpieczeństwa w firmie można definiować na wiele różnych sposobów. Stabilna praca zawodowa, regularne wypłaty, zapewnienie opieki medycznej to tylko niewielka część, o której zawsze wspomina się w ogłoszeniach na rynku. Najważniejszym aspektem jest jednak atmosfera, na którą składa się rodzaj komunikacji, różnorodność i well being pracowników, relacje między nimi oraz możliwość efektywnego rozwoju zawodowego.

Innymi słowy, inkluzywność w miejscu pracy to otwarta komunikacja, szczerość, równe szanse oraz wsparcie. Może ona przybrać różne formy, np. wprowadzenie dodatkowych dni wolnych dla osób menstruujących. W ten sposób priorytetowo traktujemy well being pracowników, co zawsze przyniesie pozytywny efekt w ostatecznym rozrachunku.

Jakie korzyści niesie ze sobą inkluzywność?

Każdy z pracowników jest inny. Różnią się oni od siebie m.in. pochodzeniem, wyglądem, płcią, orientacją seksualną, poglądami, potrzebami, oczekiwaniami, schematami zachowań, wydajnością, efektywnością oraz czynnikami, które wpływają na ich well being. Taka inkluzywność niesie ze sobą kreatywność oraz dynamiczny rozwój zawodowy. Z jednej strony mogłoby się wydawać, że w tak różnorodnej grupie trudno o zgodność czy płynność pracy. Z drugiej jednak im większy kontrast, tym większa liczba proponowanych rozwiązań.

Tworząc inkluzywność, zapewniamy sobie więc lepsze wyniki (na danym rynku lub w większej skali, np. globalnej) i stawiamy na ciągły rozwój zawodowy pracowników. Każda perspektywa wnosi coś do życia firmy, a wykonywane przez nią projekty są po prostu bardziej efektywne. Wiele punktów widzenia jest w stanie dotrzeć do większej grupy odbiorców obecnych na rynku. Jeśli jednak nie stworzymy bezpiecznego środowiska pracy, opinie i sugestie nie zostaną wyrażone. Zaangażowanie i otwartość pracowników to korzyści, których nie zobaczymy bez zadbania o szeroko pojęty well being. To bardzo ważne pod kątem poszerzania działalności marki na różnych rynkach, czyli jej efektywnego rozwoju.

O co należy zadbać w miejscu pracy?

Tutaj same słowa nie wystarczą. Inkluzywność w pracy to przede wszystkim czyny, których celem jest zapewnienie wszystkim pracownikom równych szans oraz możliwości zabrania głosu, ponieważ bez nich efektywny rozwój zawodowy oraz ogólny well being nie mają szans zaistnieć. Warto zadbać o różnorodność wiekową, kulturalną i osobowościową w zespołach oraz przystosowanie przestrzeni do ich potrzeb. Dobrym pomysłem będą również regularne spotkania i szkolenia, na których każdy z uczestników będzie mógł zabrać głos. Ważnym aspektem jest także efektywne reagowanie na wszelkiego rodzaju zachowania, które mogą stanowić zagrożenie dla inkluzywności miejsca pracy zawodowej i rozwoju oraz well beingu innych pracowników.